Lochy

BlackBorn

No mój ukochany tekst mojej babko od wosu (tzw. konia)
Moja koleżanka przyszła do szkoły w krótkiej spódniczce, siedzimy sobie na wyżej wspomnianej lekcji, a koniu nagle wypala:
'Ziemba (tak wszyscy mówimy na koleżankę) schowaj te chude nóżki, bo się psy zlecą'

Drache

Dobra była biologica "Maturę zawsze JAKOŚ się zda" (była najlepszym przykładem) oraz "co człowiek to nie małpa, zawsze tak mówiłam" co później skutecznie stosowaliśmy na religii:D
Ale w końcu my, "dzieci niebite to dzieci zepsute" - jak z kolei twierdziła Stasia, tzn katechetka.
Więcej kiedy indziej. Bo coś to jakoś mało zabawne wyszło.

AshTray

Ja mam genialne teksty mojego matematyka...Profesor Kwiatkowski (vel. Kwiatek, Kwiat Polskiej Matematyki) rządzi! Żebyście mogli zrozumieć o co w ogóle kaman,powinniście obejrzeć film animowany zrobiony przez jednego z uczniów mojej szkoły (występują w nim : Bartek Błaszczyński-Błaszczunator i prof.Kwiatkowski - zbuntowany Kwiatek).dlatego zostawiam adres poniżej :
[link widoczny dla zalogowanych]

A oto kilka tekstów naszego ukochanego belfra:

1. ( do nieobecnej duchem koleżanki)
U ciebie w mózgu jak jest matematyka to akurat przerwa na reklamy?

2.(do klasy,kiedy nic nie kumaliśmy)
Proszę,teraz konkurencja zespołowa - ćwiczymy metodę wyznaczników

3.(sytuacja jak wyżej)
Uwaga, cyrk się zaczyna! Robimy to metodą wyznaczników, czyli inna nazwa to prasowanie wyżymaczką .

4.(do tej pory nie wiadomo o co chodziło...)
Szkoda Ci było tego zdeptanego salcesonu?

5.(do kolegi,który zapomniał zeszytu i pisze na jakiejś kartce)
O! Ty masz zeszyt bardzo gruby...teraz to moda na takie jednokartkowe?

6.(z aluzją do tego kolegi,a to następna lekcja...)
Tak...to zadanie to się najlepiej w jednokartkowych zeszytach udaje...

7.(w zadaniu wyszła jakaś straszna liczba i nie wiemy co z nią zrobić)
Ładna liczba...a wy jak Arabowie wychodzący z Toledo i Granady...
< mam rozszerzoną matematykę,historię i geografię (no i polski),ale co do cholery było z tymi Arabami i dlaczego mówi o tym matematyk?!>

8.(bunt w klasie...ja przewodzę jak zwykle :/)
Tworzą się tu jakieś egzotyczne koalicje i głosują nogami!

*****************************
Dobra,styknie...tego jest jeszcze strasznie dużo,ale nie mam siły już dzisiaj....

sev

tekst mojego nowego matematyka:

i będę posuwał się w nieskończoność Very Happy

obecnie hasło przewodnie w mojej klasie <3

niso · Wysłany: Wto 21:02, 27 Mar 2007 Temat postu:

tekst mojego kochanego nauczyciela matmy <znanego jako "kiczu">
a ty mi tu laski nie robisz!
<bywa też>
zaraz mi tu laskę będziecie robić!

Drache · Wysłany: Śro 18:48, 28 Mar 2007 Temat postu:

hmm....

Sytuacja na matmie
<mój kolega> Wszystkim niegrzecznym niech pani pały stawia! <oburzony>
<moja matematyca> M, czy ty sugerujesz żeby nauczyciel stawiał pałę uczniowi??
<śmiech>
<po chwili> Wy się zastanawiajcie co mówicie, bo ja się nie obrażam, ale wasza chemica....
<znowu śmiech>

Alimanda · Wysłany: Śro 19:09, 28 Mar 2007 Temat postu:

u mnie ostatnio na fakultetach z biologii:

biologica: a niech was kaczki podziobią!

Drache · Wysłany: Śro 20:52, 28 Mar 2007 Temat postu:

to takie mało poprawne politycznie było Very Happy

Alimanda · Wysłany: Śro 21:01, 28 Mar 2007 Temat postu:

no zgodzę się Wink

ale dotyczyło biologii hehe Razz

Drache · Wysłany: Czw 19:04, 29 Mar 2007 Temat postu:

niewątpliwie:D
na chemii kolega rozwiązuje zadanie
<chemica> no dobrze, dobrze...to znaczy nie wiem czy dobrze tylko tak mówię..

i jak tu nie oszaleć??

niso · Wysłany: Czw 22:42, 29 Mar 2007 Temat postu:

Na chemii do kolegi o imieniu Tomek.
<chemica> To teraz kolega Tlenek powie nam jaki jest tlenek tego kwasu
<brecht>

I tak już zostało...

Drache · Wysłany: Sob 18:15, 31 Mar 2007 Temat postu:

przechrzciło faceta na amen:D

<piszemy klasówkę z matmy, za godzinę mamy następną z historii>
M: Nie piszemy klasówki z historii!!!
<wszyscy bardzo zaaferowani> Czemu???
M: Bo mi się długopis wypisał!

może to nie jest tekst nauczycielski ale taki wybitnie szkolny.

Alimanda

Wykład naszego ks. katechety:

"Szatan. Jak wiecie szatan jest wszędzie. Weźcie na przykład słowo "szkoła". Pare liter dodajcie, parę odejmijcie i co wyjdzie? Wyjdzie SZATAN! Tak więc drodzy hipisi, narkomani i wy kochana młodzieży z przystanku Woodstock jako osoba Światła pragnę przeprosić. DLATEGO PRZEPRASZAM ZA WAS ŚWIAT KAŻDEGO DNIA BANDO SZATANISTÓW!!!
Wiecie co? To nie chodzi o to, abyście nie pili alkoholu. Nauczyciele wiedzą, że pijecie. Chodzi tylko o to, abyście nie stracili kontroli i nie nabawili się kontaktu z zaświatami. Alleluja i do przodu!"

Drache

piękne. po prostu piękne. Jak to miło być satanistą.

- Co to ja, wróżek jestem!?
- nie wróżanna!

czyli intelegentne rozmowy.

Alimanda

Najsławniejszy tekst naszej wicedyrektorki, który powtarza kilka razy na minutę

"Ja mam czas, ja poczekam"