Lochy

Elanor

Zgodnie z opisem powinniśmy pisać coś o naszych szalonych pomysłach! Więc może tutaj. A może przy okazji opisujmy też śmieszne wpadki i tzw. "obciachy"? Very Happy

Lisa

Heh, nie wiem czy warto, ale ja zacznę :/ Jakiś rok temu przeczytałam artykuł o zabijaniu zwierząt na futra. Było mi z tym tak źle i strasznie potępiałam ludzi, którzy je noszą. Wypatrywałam u innych, a tu moja własna babcia :/ Wkurzona na maksa... pociąłeam je... eh Szlaban na dwa miesiące, jedyny w moim życiu :/ Babcia nieodzywała się normalnie przez cały ten czas :/ A ja dalej swoje gadam, bo to dla mnie ważne, chociaż nie nosi nic ze zwierzaków Smile

Elanor

Popieram walkę z futrami z żywych zwierząt! W końcu tzw. futra ECO też są ładne i nie można ich odróżnić od zwykłych. Ale, żeby taką wojnę wygrac trzeba zmienić świadomośc i mentalnośc ludzi, a to może być walka z wiatrakami. Warto jednak próbować!

wawrzynka

Najokropniejsze jest zabijanie małych foczek.....Kiedy to one są jeszcze w pełni świadome co sie dzieje.... OKROPIEŃSTWO!!!!!
No ale nie wazne....trzeba by zalozyc oddzielne miejsce na takie rozmowy....
Co do moich głupich pomysłów to pare ich było Smile

)
Raz sie wkurzyłam i rzuciłam jabłkiem w sciane, najsmieszniejsze jest to ze to było na koloniach, a wychowawczyni nic nie zauwazyla. A ta plama byla na przeciwko wejscia do naszego pokoju ;P

Co tam jeszcze.....nie pamiętam, ale kiedy sobie przypomne to tu napisze :]]

sev

moja akcja? ło matko, a ile ich było...
najśmieszniej było chyba wtedy, jak na obozie odmówiłyśmy mycia Very Happy

po prostu nam się nie chciało i zrobiła się wielka afera xD

wawrzynka

Afera o kąpiel..?
Tego jeszcze nie było xD

sev

wiesz, czasem kadra ma swoje odchyły xD

też nie rozumiałam o co come on... przecież mogli nam darować jeden raz XP

Alimanda

No to najbardziej odjechaną rzeczą jaką zrobiłam w życiu to była kąpiel w rzece nago, w dodatku kilka tygodni temu bo 23 listopada hehe Smile

Woda była.... wrrr! Wolę nie myśleć. Ale jutro idę znowu! Very Happy

ebcia

Aż boję się spytać, po co to robiłaś? Smile

Alimanda

Dla rozrywki Wink

Czasami mi odbija hehe

Spinka

Cóż, ja mam zazwyczaj tak, że robię coś, czego mi się zabrania.
Moja koleżanka: Nie można robić zdjęć w McDonaldzie. Co robię? Staję naprzeciwko kas i z szerokim uśmiechem pstrykam fotkę wszystkim kasjerom.

Lubię się wygłupiać na ulicach. Np. Idę z parasolką w słoneczny dzień i udaję, że okropnie leje. Ogólnie uwielbiam się nabijać z ludzi.

Ale najlepsza dzisiaj była moja znajoma: wrzuciła w szkole buta swojej przyjaciółki do kibla. Biedna musiała potem chodzić w butach o dwa numery za dużych.

Alimanda

A ja znowu się dzisiaj kąpałam w rzece Wink

Było fajnie chociaż powiało chłodem. Ale ja nie jestem chyba stworzonkiem ciepłolubnym hihi. Polecam takie kąpiele! Very Happy

Vardamerethiel

Kąpanie się w rzece to całkiem przyjemna sprawa, ale może jednak nie o tej porze roku, jako stary weteran gór i były harcerzyk jestem w tym niejako wyspecjalizowana, ale bez przesady. Wink

Chociaż, pewnie nie jest zimno, bo różnica temperatur nie jest wysoka, a przy minusowych to dopiero, woda jest cieplejsza, hihihi. Very Happy

Alimanda

A jak szron czujesz pod bosymi stopami to jest to bardzo fajne uczucie Wink