Forum Lochy
Gdzie Snape mówi dobranoc...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ulubiony autor
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lochy Strona Główna -> Tomiska
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wredota
Mugol



Dołączył: 05 Maj 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: piekło

PostWysłany: Nie 13:17, 21 Maj 2006    Temat postu: Ulubiony autor

Moim ulubionym autorem, którego zawsze i wszędzie będę polecała jest Dean R. Koontz.
Kilka jego książek zostało zekranizowanych jak np. Odwieczny wróg z Benem Affleciem (nie wiem czy tak się pisze jego nazwisko).
Jego powieści są pełne grozy, fantastyki i tajemnic. Czytając można zapomnieć o nudzie i otaczającym nas świecie.

PÓŁNOC
Do małego miasteczka w Kaliforni przyjeżdża agent FBI, Sam Booker, aby przeprowadzić śledztwo w sprawie tajemniczych zabójstw. Booker odkrywa przerażającą prawdę. Mieszkańcy miasteczka podlegają zaprogramowanej przez szalonego geniusza zmianie mającej uczynić z nich nową rasę, odporną na ludzkie uczucia.

Eh... Kocham tą książkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vardamerethiel
Niewymowny



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Śro 22:05, 24 Maj 2006    Temat postu:

Muszę przyznać, ze Koontz’a też bardzo cenię, niemniej w kwestii ulubionego z autorów, będę bardzo banalna – Tolkien, mój mistrz nad mistrzami, jestem nim oczarowana. A poza tym lubię jeszcze Anne Rice, Goodkind’a... kocham wiersze Ziemianina, normalnie nie zwykłam czytywać poezji, ale ta ma w sobie coś przyciągającego... Bardzo też lubię Masashi’ego Kishimoto, Hiroki’ego Endo, Hiroki’ego Samura, wymieniam dlatego, że mangę traktuję na równi z książką. Właściwie to zazwyczaj nie zwracam uwagi na autora, otwieram książkę w przypadkowym momencie, czytam kilka linijek i zagłębiam się w całość o ile wyda mi się interesująca. Książka musi mieć po prostu to „coś”. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elanor
Wilkołak



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Czw 18:11, 25 Maj 2006    Temat postu:

W pełni się z Tobą zgadzam co do ulubionego autora. :D Tolkien, Tolkien i jeszcze raz Tolkien. Kocham wszystkie jego książki, które maniakalnie skupuje. Nie uważam jednak, żeby było w tym coś banalnego. Bycie dobrym Tolkienistą i prawdziwe rozumienie Mistrza to nie lada sztuka. Książki Tolkiena są niezwykłe, tajemnicze, barwne i głębokie. Nawe te, które pisał dla dzieci (np. "Hobbit", "Rudy Dżil i jego pies"). A jeśli chodzi o poezję to lubię Wisławę Szymborską, Lucjana Rydla (uwielbiam jego wiersze) i Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Szlama



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Pią 16:15, 26 Maj 2006    Temat postu:

Moi ulubieni autorzy to Pratchett, Terakowska i Orwell. Tolkiena również bardzo cenię, ale jego literatura nie wgniata w fotel tak jak wyżej wymienionych Wink Pratchetta kocham za humor, Terakowską za filozofowanie i odzwierciedlenie życia, a Orwella za fabułę. Jednym słowem wszystko, czego można zapragnąć Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lafiel la Fay
Członek Wizengamotu



Dołączył: 04 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lochy Severusa

PostWysłany: Sob 12:24, 27 Maj 2006    Temat postu:

Uwielbiam wszystkich ktorych przeczytałam(oprucz pinokia Carla Collodiego)
Tolkien,Rowling i długo by jeszcze wymienia ale najbardziej w pamięci zapadła mi ksiązka Reny Ligockiej.Napisała ona arcydzieło o dziewczynce w czerwonym aszczyku,kore wychowywało sie w geccie.Książka bardzo przejmująca a autorka bardzo utalentowana.

Całusy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vardamerethiel
Niewymowny



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Sob 14:16, 27 Maj 2006    Temat postu:

A mnie właśnie Tolkien wbił w fotel, jak skończyłam Władcę to ryczałam, że nie ma kontynuacji, że to już absolutny koniec...
Lubię też literaturę dziecięcą, zaczęłam od „Charliego i fabryki czekolady”, później dorwałam „Ruchomy zamek Howl'a” i od tego czasu naprawdę bardzo chętnie sięgam po tego typu książki. Smile Ale co do ruchomego zamku to... Pierwszy raz mi się to zdarza, że podoba mi się bardziej ekranizacja niż książka, to dowodzi chyba prawdziwego mistrzostwa Miyazakiego - serdecznie polecam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elanor
Wilkołak



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Nie 20:15, 28 Maj 2006    Temat postu:

Vardamerethiel, a czytałś już "Silmarillion" Tolkiena? Bo ja jak skończyłam czytać Władce to tak samo jak Ty zareagowałam - łzy bo to już koniec. Ale zaczęłam szukać. Ku swojemu zdziwieniu odkryłam, że Tolkien napisał mnóstwo książek (teraz je wszystkie wyszukuje i kupuje). Przeważnie są to bajki, ale tak głębokie i interesujące, że na prawdę warte uwagi. Niestety nie wszystko jest przetłumaczone na polski. Ale Silmarillion to nie bajka. To książka o o powstaniu Ziemi i Pierwszej Erze Świata. Wciska w fotel tak jak Władca. Szczerze polecam fanom Mistrza, ale tylko im bo przeciętny czytelnik zgubi się w sieci nazw, imion i miejsc. A i jeszcze znalazłam stronę internetową na której są nipublikowane teksty Tolkiena. Jak się okazało zaczą on pisać kontynuację Władcy, ale nie zdążył skończyć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vardamerethiel
Niewymowny



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Pon 22:38, 29 Maj 2006    Temat postu:

Czytałam, czytałam, ja mam na jego punkcie tak zwanego zajoba... Wink Ale to jednak nie jest już to samo, strasznie się związałam emocjonalnie z bohaterami "Władcy Pierścieni" - którzy w "Silmarillion’ie" są jedynie wspominani sporadycznie... Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elanor
Wilkołak



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Śro 21:50, 31 Maj 2006    Temat postu:

To prawda. Ale Silmarilion ubogaca Władce. Dopełnia go i wyjaśnia wiele spraw. To cóż pozostaje nam liczyć na to, że może w końcu opublikują notatki Tolkiena, które podobno jeszcze są trzymane w ukryciu. Ja próbuje dotrzeć do "History of the Middle - Earth", do listów, "Władca Pierścieni - Wiersze" i książki "Potwory i krytycy". A i jeszcze czekam aż w jednej księgarni internetowej pojawią się "Łazikanty". To mój cel na wakacje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Midnight
Szlama



Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z Ankh-Morpork

PostWysłany: Śro 21:58, 31 Maj 2006    Temat postu:

"Silmarilion" jest według mnie lepszy od całej trylogii i "Hobbita" razem wziętych... Wbija w fotel, to mu trzeba przyznać. Nie tak jak niektóre książki, ale wbija. Cóż, do niego mogę wracać bardzo często - "Władcę" czytam sobie raz na jakiś czas...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Elanor
Wilkołak



Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Lothlorien

PostWysłany: Czw 20:05, 01 Cze 2006    Temat postu:

Uważam, że "Silmarillion" jest genialny. Traktuje go w miarę na równi z Trylogią (która trylogią nie jest). A jeśli podobał Ci się Silmarillion, droga Midnight to pewnie spodoba ci się też uzupełnienie tej książki czyli "Niedokończone Opowieści" autorstwa Mistrza oczywiście. Jeśli nie czytałaś, to na prawde polecam. O bohaterach Silmarilionu mówi też "History of the Middle - Earth", ale to notatki przeróżne Tolkiena, wydane w 12 tomach z których na polski przetłumaczono tylko 2 jak dotąd. Możesz też zajrzeć na stronę niezapomnijki do której link podałam w sieci fiu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AtA
Mugol



Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Grzeszne Rozkosze - pub dla wampirów...

PostWysłany: Sob 20:07, 10 Cze 2006    Temat postu:

Hmm... Ulubiony autor? Ciężko wymienić, lubię wielu, różnych, różnistych. Oczywiście Rowling, ale raczej za to, co dały mi jej książki niż za nie same. Poza tym Laurell Hamilton, Paulo Coehlo, Terakowska, Orwell... No, a ostatnio Margit Sandemo, za romansowate, ale naprawdę przyjemne książki z Sagi o Ludziach Lodu.

Kiedy byłam młodsza uwielbiałam Astrid Lindgren i Lucy Maud Montgomery. To były czasy Razz...

Atuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Viviane Ruiz
Wilkołak



Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Dungeons

PostWysłany: Nie 22:27, 18 Cze 2006    Temat postu:

Ludlum, Robert Ludlum ... podziwiałam go za tempo, w jakim pisał książki. Średnio jedna na rok. Że już nie wspomnę o zawartości każdej z tych sensacyjnych powieści. Genialne intrygi i mimo, iż mogłoby się wydawać, że po napisaniu 23 książek fabuła będzie się powtarzać, wcale tak nie jest. Polecam wszystkim...to jest mistrzostwo świata w tej kategorii:)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kirika
Mugol



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Wto 19:27, 04 Lip 2006    Temat postu:

Uwielbiam różne rodzaje książek więc ulubionych autorów mam wielu Smile
Mogę polecić zarówno M. Sandemo, Anne Rice (Skrzypce - najlepsza książka jaką czytałam) i Tolkiena jak i Dana Browna, Waltera Jona Williamsa i Orsona Scotta Carda. Dla wielbicieli nieco trudniejszych książek Gaardner Jostein, Coelho, Orwell i ...Terry Pratchett (kupione kilka minut temu Carpe Jugulum kusi żeby zacząć czytać Smile )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sev
Czarnoksiężnik



Dołączył: 27 Cze 2006
Posty: 656
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: z łóżka snape'a

PostWysłany: Wto 20:09, 04 Lip 2006    Temat postu:

Terry Pratchett trudny? łatwy :d i przyjemny.

Orwell też łatwy.

przynajmniej dla mnie ci autorzy, których wymieniłaś są zrozumiali i łatwi.

ale ja zawsze miałam inaczej od reszty xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lochy Strona Główna -> Tomiska Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin