Forum Lochy
Gdzie Snape mówi dobranoc...
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Uciekajaca niedoszła zmarła

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lochy Strona Główna -> Liryka i Proza
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darck_angel
Niewymowny



Dołączył: 04 Lip 2006
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: nie powiem^.^ mam chyba jakies prawo do prywatnosci:P

PostWysłany: Pią 20:33, 14 Lip 2006    Temat postu: Uciekajaca niedoszła zmarła

kochana!- krzyknoł głos w oddali - obudz sie, prosze nie zostawiaj mnie samego na tym swiecie-
Dziewczyna otworzyła oczy. W pokoju było ponuro, w katach na swiecznikach postawiane zostały swieczki. Ludzie w tym dziwnym pokoju tez wygldali dziwnie, kazdy był ubrany na czarno, niektorzy nawet płakali.Jej łozko było dziwnie ciasne.
Dziewczyna wstała.Ludzie zgromadzeni zaczeli cofac sie do katów z widocznym lekkiem w oczach:
-Czego sie boicie? nie poznajecie mnie?- teraz popatrzyła na swoje łoze, lecz zamiast niego zobaczyła trumne. Piekna czarna trumne ze złotymi zdobieniami.
-Wy myslicie ze ja nie zyje? przeciez ja tylko straciłam przytomnosc... Nie! ja nie dam sie zakopac! zostawcie mnie!- zaczeła wykrzykiwac i wyrywac sie z uscisku dwuch mezczyz ktorzy najwidoczniej chcieli ja zakopac zywcem
- Mamo! powiedz im ze to nieprawda! ja zyje , przeciez nie pozwolisz by oni mnie tobie zabrali- dziewczyna była juz totalnie zestresowana, nawet jej matka nie protestowała
- skarbie bardzo cie kocham, ale ty musisz umrzec, to twoje przeznaczenie nie mozesz go zniszczyc- plast! dziewczyna uderzyła matke w twarz.
zaczeła uciekac. Jej policzki juz zdarzyłu sie pokryc srumieniami łez. Nie dowierzała własnym mysla. Jej matka, ojciec, rodzina i przyjaciele postanowili ja zabic dla jakiegos proroctwa. Marzyła by to był koszmar nocny, ze zaraz sie obudzi i wszystko bedzie jak kiedys.
____________________________________________________________

wiem ze beznadziejnie-_- ale lol jak się gasić to na maxa -> komentujcie, moze pomozecie mi wyjsc na ludzi Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alimanda
Członek Wizengamotu



Dołączył: 27 Lip 2006
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 16:51, 29 Kwi 2007    Temat postu:

Cóż, błędów jest sporo, radziłabym skorzystać z usług bety. Co do treści, to poruszyła mnie. Zakopanie żywcem i to przez blikich wcale nie jest miłe. Powiedziałabym odrażające. Nieraz trafiamy na ludzi, którzy wysługują się nami, aby dojść do swoich celów. Tutaj mamy to pokazane na przykładzie proroctwa. Rodzina dla głupiej przepowiedni chce zabić bliską im osobę.
Szkoda, że opowiadanie jest takie krótkie. Chciałabym poznać dalszy ciąg. Utwór jest tak jakby... urwany...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Lochy Strona Główna -> Liryka i Proza Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin